. -. . " , - ., - , ". (. - ). X. . . „ , -- X., -- , ". Czy matador mysli czasem o tym na arenie, e walczy z "boeuf la Strogonoff" albo ze zrazami zawijanymi? , ? , ? , ? , . , . Gdyby ktos mg dowiesc, ze jest potomkiem Spartakusa, nie bylby dzis na pewno dzialaczem lewicy, ale ozdoba arystokracji rzymskiej. , , , . , , , , . <nobr>-</nobr> , , , . - , . I nagle budzi sie autor w brzuchu Publicznosci jak Jonasz w wielorybim, ale czuje, ze go Publiczka skonsumowaa bez reszty. Gdyby nie byo wyjscia z tego sukcesu! , , , . ! , , , . , ! , , , . . ! Kat nie chcia po egzekucji obmyc rk: "Przecies nie jestem Piatem!" - krzykn z oburzeniem. . " , !" - . . " !" - . . " !" - . . „ <nobr> -</nobr> !" -- . . " !" - . Mysla, ze stoczy sie bez wysilku w dl, a zatrzymal si w polowie drogi. Znacie go, tego sredniaka. . , , . , . . , , . , . - , . . - ! Perfidni! Sprzymierzaja si z diabem, by ich nie wpuszczano do pieka. ! , . ! , . , ! , . ! , . Uwazaj na muy, upomna si, gdy trzeba, o uprzaz rumaka, a czasem powoaja si na przywilej gupoty przysugujacy oslu. : , , . - : , , , . ; , , -- , . : , . Wizienie nie jest izolacja od dziejw. - . . . . - . Chwalil si: "Maszeruje z nimi do celu - ale w takt inne melodii!" : " , ". : " , !" : „ , ". : ", , ". Wypala si do cna, co iskry nie ma w sobie. , , . , . , . , . Nie marnujcie energii zrodzonej ze staczania sie. , . . ! ! Tych, co wkradli si w serce despotw, zabija jego ostatnie uderzenie. , , . , , . , , . , , . Najtrudniej wywabic kropke postawlona nad "i". , i. , i. i. i. "Nie sprzeciwiajcie si zlu", ktre pragnie wasnej zguby. " ", . , . , . Zaswiaty rzadza si prawami tego swiata, do ktrego przylegaja. , . , . . . . (, , ). ? . . . "Nie lubie chwil wolnosci - zwierza si rutynowany niewolnik - zrywaja si laczace nas kajdany i czowiek zostaje sam jak palec". " , - . - , ". , , - , - , , , . „ , -- . -- , ". " - . - , , ". Gdy poddajac si wrogom podniesli rece do gry, wydali si tak grozni, ze tamci czmychneli. , , . , , , , . , , , . I waga drzy, gdy w reku czowieka. . , . . Trzeba byloby stu oczu, by mc je na wszystko przymykac. , . , . , . , . Zastanawiam si, co Kodeks powinien karac bardziej: umyslne czy nieumyslne spowodowanie zycia? , : ? , : ? , : ? , : . Ilez ostatnich sw bije si o pierwszestwo! ! ! ! ! , , ? , . Krew jest pynna - rzek - jakze nie ma byc przelewana. - , - , - ? " , - , - ?" -- , , -- , -- ? "- , - , - ". Do siebie nie strzela si ze slepych naboi. . . . . . . Nie krzyzuj szpady z tymi, ktrzy jej nie maja. , . , . Gdy dokopiemy sie do gbszych warstw archeologicznych, znajdziemy moze slady wielkiej kultury, ktra istniaa przed stworzeniem czowieka. , , , , . , , , . , , , , . , , , , . , . "Nie podcinaj gaezi, na ktrej siedzisz!!" - szkoda, ze tego przysowia nie znay darwinowskie mapy. " , ". , . " " - , . „ , !" -- , . Robienie z ludzi szmat? Jestem za inna produktywizacja czowieka. ? . ? - . ? . ? , . I diaby wiedza juz o uspoecznieniu wspczesnosci, nie chca zawierac paktw z osobami prywatnymi. , . . . . , , . Od sowa do sowa idzie czowiek czasem cae zycie. . . . . Pytanie, kto mnie nazywa cynikiem? Cynicy. Chca byc liczniejsi. , ? . , . - ? , . , . . , . , , ? . . Pokazujcie jezyk, zanim zacisniecie zeby Jestem niewierny, mgbym nastpnego tyrana rwnie nienawidzic jak poprzedniego. , - , . - , . - , . , . : , . Satyryk umiera z przymruzeniem oczu. , . , . . Czy czowiek moze odwrcic zo? Tak. Pamitam, raz odwrci swoje oblicze. Uratowaem si wwczas. ? . , , . . ? . , . . ? . , , . . Mzg czowieka staje si coraz ciezszy. Drze, przecie on podobno utrzymuje jego dumny pion. . , , . , - , , . . <nobr>-</nobr> : , , . . , . Dwie sily poteznieja w swiecie intelektu: precyzja i bekot. Zadanie: nie nalezy dopuscic do narodzin hybrydy - precyzyjnego bekotu. : . : - . : . : -- . : . - . Nie martwcie si! I niektrym "homunculusom" bedzie mozna powiedziec "ty taki owaki synu". ! : " , ". ! : „ , !" ! : " , !" Wiezienia sa trudnym punktem wyjscia. - . . Chociazby w snach mozemy sobie przeciez pozwolic na rozdwojenie jazni. Jeden z nas mgby byc wasnie, kim chce, ale drugi musiaby byc wasnie tym, ktry we wasciwej chwili budzi nas ze snu. . , . . , , , . ? , . Czasem potrzebna glebia, by nabrac oddechu, gdy trudno na powierzchni. , , . , , , . , , . Kto wykrzykuje wasciwie z ust czowieka? Czy rozmaici ludzie, czy juz glos ich kompromisu, czy zwycizca sposrd nich? A moze od razu zwyciony? , ? , ? , ? , , ? , ? , ? , , ? - , , ? ? Od kiedy czowiek przyja pozycje pionowa, powiekszy si jego cie. , . , , . , . , . Wolnosc powinna miec s w o j e granice. . . . . Jak trudno ukryc swoje nieistnienie! , ! ! ! , ! Uwazaj, bezwstydni moga si zarumienic twoja krwia. , . , . , . , - . , . , . . . , - . Pytasz si, o piekna pani, jak dugo lgna si moje mysli. Szesc tysicy lat, o urocza. , , ? , . , . . , , ? , . , , ? , ! , , . - , . . , . Czowiek posiada dwa profile. Od lewej i od prawej. - . . - . , . . . , . : . , . Obnaam czowieka? Moi ludzie jedynie rosna i dlatego czasem przykrtkie koszulki nie zasaniaja tam czegos. ? , - . ? , <nobr>-</nobr> . ? , - -<nobr>-</nobr> . Z kacikw usmiechw mozna obliczyc rozpitosc wolnosci. " " - . " " . Jedynie ci ze zotych klatek maja nadziej wyzwolenia. . , , . . Wszyscy musza dobic do brzegu, czekaja tam przeciez celnicy! - . : . - . "Niech zyje!" jest zaledwie okrzykiem tolerancji. " !" , , " " - . " !" - - . " !" - , . Trudno rozszerzac horyzonty? A zezem? ? ? , ? ? Wszyscy chcieliby na pewno po zmartwychwstaniu awansowac przynajmniej o jeden stopie sluzbowy. , , . , , . , , . Dialog prowadzic ze swiatem? Ale bez podsuchu! ? ! ? . ? ! ? ! Obnizyl lot i znalaz si na Parnasie. . , . . . . . "Swiat nalezy do Ciebie!" krzyknlem do owego modzieca. "Cz z tego - rzek - jest niesprzedajny". " !" - . " ? - . - !" „ !" -- . „ ? -- . -- ". ! - . - -? - . - - . " !" - . " , - . - - !" Gdy uzyto ci jako instrumentu, nie czekaj na koniec piesni. , , . , , . Orly winny byc zdolne wykluc si nawet z kukuczego jaja. . . . I grabarzowi nie wolno byc zapatrzonym jedynie w przeszosc. . . . , ? - . , . Nie strzelaj do manekinw, gotowi w pamici zmartwychwstac jako ludzie. , . , . - . Opera nie wyzyskaa swoich mozliwosci; nie ma przeciez takiego gupstwa, ktrego wyspiewac nie mozna. . , . , , . , , . : , . Onegdaj noca przechodziem obok skadu z deskami, strzegacy ich pies szczeka na mnie. Wierz: ludzkosc dojdzie do takiej doskonaosci, ze pies bdzie zna dokadna wartosc materiaw, w imieniu ktrych szczeka. - . : , , . , . , , . Nie poddawajcie si nigdy rozpaczy - nie dotrzymuje obietnic. - . -- . : - . Gdy ludozerca-heretyk nawrci si na roznie, daja mu w drodze aski do skosztowania jego wasna noge. - , . <nobr>-</nobr> , . - , . Jestem peen optymizmu: ludzkosc zamaa prawa moralne, dlaczego nie miaaby podoac prawom fizyki? . , ? : , ? : , ? Najstraszniejsze sa rwnania z wiadoma, ktrej nie chcemy przyjac do wiadomosci. , , . , . , . Nie zawsze poznaja si ludzie na czyms "w kontekscie". Powiedza o czowieku "To gowa!", gdy zobacza ja osobno w koszu pod gilotyna. " ". : " !", , . <nobr>-</nobr> „ ". : „ !" -- . - . : " !", - . Niektrzy przemycaja si w podwjnym dnie losu. , . . Wierz w geniusz czowieka. Jestem pewny, ze bedziemy kiedys mogli byc niewidzialni i ze wszyscy beda mogli widziec to, co niewidzialne. . , - . . , <nobr>-</nobr> , . . . Nie obrazaj si na szyldwacha, ktry - gdy idziesz zabic tyrana - przepuszcza ci z pobazliwym usmiechem, myslac, ze jestes blaznem. , - - , . , , , , , . , , , . Dowierzajcie inteligencji ludzi, wielu rzeczy nie potrafia zrozumiec. . . , . , . - . , . , . , . , . Nie znosze mizantropw, dlatego unikam ludzi. . , . , . . Powinny istniec cenniki: co nalezy za wszelka cena? : . - . , . Swiat powsta chyba ze strachu przed pustka. , , . , , . , , . , , . , , , . Sa chwile, gdy wolnosc dzwoni kluczami dozorcw. , . , . , . Spostrzegaj w czas, na czyj widok pies macha ogonem. , . , . , . Gdy bstwo odwraca si tylem, moze obrzadek trwac dalej? , ? , ? , ? Zmuszony byem do rozwinicia skrzyde, przeciez zrzucono mnie z najwyzszych nieb bez spadochronu. , . , . - . Czasem nasany fagas rzeczywiscie zaczyna wierzyc w swoje posannictwo. , . . O tej osobie powiedziec by mozna: "Persona non gratis". : "Persona non gratis" ( ). : „Persona non gratis"*. <div class="blkt">* (.).</div> Nie dawajcie saperom rozadowywac kompleksw ludzkich. . . Jada z cudzej reki, zna savoir vivre. , , savoir vivre ( - .). , savoir virve*. <div class="blkt">* , . (.).</div> - ! Przeciag historii wykrzywia ludziom oblicza. . . . , ? ? . Temu, co raz by pomnikiem, trudno juz byc potem nawet modelem. , , . , , . , , . , , . , , . , , . "Nigdy nie je si tak goraco, jak si gotuje" - pocieszali jedzeni gotowanych. " , ", - , , , . „, ", -- , , , . " , , - ", - . Uwazaj, mozesz byc fantem na cudzej loterii! , ! , ! , ! "Mane teke!" jest wazne, chocby by bad w pisowni. ", " - , . (", , ", - ", , " - , , ). ", " - , . Lirnicy wielkich uczuc nie zawsze zdoaja je wtoczyc we wasne piersi. . . , . , , , . , , , . , , . - . Sprzedadza cie z kretesem, dbaj tylko o swoja jakosc. , . , . , , . - . "-" - . "-!" - ! " - " - . " - !" - ! "-!" - , "-!" - ! Trzymaj reke na pulsie czasu, bys w kazdej chwili mg chwycic jego lap! , . , . , . W "Tygodniu dobroci dla zwierzat" nie folguj bestii w czowieku. " " . „ " . " " . Zastanawiaja si, czy jestem akrobata z siatka, czy bez? Z siatka, z siatka, ale pod nia nie widac zadnej ziemi. : ? , , . , -- ? , , <nobr>-</nobr> . , . , , . Centaur znalaz podkow. Przybil ja na progu swego domu. "Snob!" rzek drugi centaur, bardziej koski. . "!" - , -. . "", - , . "To nedzne otry!" - rzek o swych przeciwnikach. "Twoje szczescie - odparem. - Posiadz wadze, bdziesz ich mia po swojej stronie". " !" - . " , - . - , ". „ !" -- . „ , -- . -- , ". " !" - . " , - . - , ". ! ! Sprzedawa sie obu stronom. "Dla rwnowagi ducha!" - mwi. . - " ". . " ", - . . „ ", -- . . - " ". Nienawidza mnie myslac, ze wygarniam im prawda. Gupcy, ukrywam ja przed nimi, nie chcac, by ich uzdrowila. , . , , , . , , . ! , , . , , . ! - , .. To sam Analfabetagamadelta itd. az do samej omegi. -. . ., . . - . Krzykna: "Ziemia usuwa mi si spod ng!". "Potrzeba nam jej do doniczek" - odpowiedzieli grzecznie ci z cebulkami lilii w piesciach. " - !" - . " ", - , . : " - !" " ", - , . Czasem fotel wadzy pcha si komus sila pod siedzenie. , - . . -. "My byli lud'mi" - ten urywek z Borysa Pasternaka ilez twarzy wywouje w mej pamici, do iluz cz spo